
Rano lub wieczorem, w miejscu gdzie jest najmniej śladów żywej zwierzyny przecinającej nasz trop. Włóczkę układamy ze świeżo strzelonej zwierzyny. Zwierzynę przygotowujemy w ten sposób, że nożem przebijamy od spodu jej klatkę piersiową, tak aby płuca zostały przekłute w kilku miejscach. Następnie do skoków tylnych przywiązujemy smycz lub sznur i zwierzynę ciągniemy za sobą po ziemi, Najlepiej jeśli włóczkę kładzie osoba nie znana psu. Układający włóczkę podczas pierwszych ćwiczeń posuwa się w kierunku prostym, zawsze z wiatrem, odchodząc na odległość przynajmniej od 100 do 150 kroków, przy czym co kilkadziesiąt kroków zatrzymuje się, aby pozostawić na śladzie nieco więcej farby. Dla ułatwienia kontroli pracy psa zarówno drogę włóczki, jak i zakończenie należy oznaczać kawałkami papieru przyczepionymi do drzew. Początek włóczki (miejsce rzekomego odstrzału) oznacza się farbą i turzycą. Przedmiotu włóczki (zająca czy królika) w początkowej fazie nauki nie należy ukrywać. Jeśli włóczkę kładzie z konieczności myśliwy, to po jej położeniu powraca do psa inną drogą. Pomocnik może pozostać na miejscu, musi jednak ukryć się, aby go pies nie zwietrzył. Następnie przypinamy psu linkę i doprowadzamy go do miejsca „strzału”.
Dodaj komentarz