
Pomocnik nie później niż w pół godziny po ubiciu ptaka kładzie go na ziemi lub w niskiej trawie, podbrzuszem do góry, myśliwy zaś zbliża się z psem na smyczy pod wiatr do tego miejsca. Kiedy pies zwietrzy ptaka, myśliwy pozwala mu zbliżyć się do niego i zapoznać z odwiatrem zwierzyny, Po chwili myśliwy odprowadza psa na bok, pomocnik natomiast w sposób niewidoczny dla psa przenosi ptaka w inne, uprzednio ustalone miejsce (kilkadziesiąt kroków, dalej). Następnie myśliwy powtórnie podchodzi z psem trzymanym na smyczy (tym razem zygzakiem) pod wiatr do miejsca, gdzie leży ptak. Skoro tylko pies swoim zachowaniem się okaże, że ptaka zwietrzył, należy się zatrzymać i zmierzyć odległość od tego miejsca do ptaka. Im większa jest odległość, z jakiej pies w normalnych warunkach atmosferycznych zwietrzył zwierzynę, tym bardziej subtelny jest węch psa. Próbę węchu powtarza się kilkakrotnie w różnych miejscach. Jeśli pierwsze próby wiatru u młodego psa nie dają pomyślnych rezultatów, myśliwy nie powinien się tym zrażać, gdyż ostrość i subtelność węchu, jak już wspomniano, w znacznej mierze zależy od fizycznego rozwoju psa, jego dyspozycji w danym momencie, warunków zewnętrznych itp. Jeśli młody pies w ciągu kilku prób przeprowadzonych w mniej więcej jednakowych warunkach zwietrzy zwierzynę z odległości najmniej 20—30 kroków, jego węch można uważać za bardzo dobry, jeśli zaś zwietrzy ją dopiero z odległości kilku kroków, należy przypuszczać, że jego wiatr jest słaby, nie oznacza to jednak, że subtelność węchu nie może ulec poprawie.
Dodaj komentarz