
Pierwszą metodę stosuje się zazwyczaj w szkoleniu psów obronnych, mniej natomiast lub wcale w szkoleniu psów myśliwskich. Drugą metodą szkolimy zazwyczaj młode psy myśliwskie, a za pomocą trzeciej metody szkolimy w wyjątkowych wypadkach psy starsze nie mające skłonności do aportowania, stawiające opór w czasie nauki aportowania wynikający z nabytych już złych nawyków. Oczywiście, metoda ta nie ma nic wspólnego z metodą gwałtu zalecaną i stosowaną przez dawnych treserów. Przymus w nauce aportowania, chociaż w szkoleniu niektórych psów niejednokrotnie w mniejszym lub większym stopniu musi być stosowany, w praktyce powinien być ograniczony wyłącznie do umiarkowanego uciskania warg psa przy otwieraniu pyska i w wyjątkowych wypadkach do stosowania obroży kolczastej w stosunku do psów opornych. Naukę aportowania możemy podzielić na następujące ćwiczenia: trzymanie w pysku różnych przedmiotów oraz ręki właściciela; chwytanie przedmiotów trzymanych przed pyskiem psa, położonych na ziemi lub wyrzuconych; noszenie obciążonego koziołka oraz wypchanych skórek zwierząt; aportowanie ptaków i drobnej zwierzyny. Oczywiście, ćwiczenia aportowania dotyczą wyłącznie psów myśliwskich używanych do polowań na drobną zwierzynę.
Dodaj komentarz