
Dążąc do sprawiania psu jak najmniej przykrości, gdyż cierpliwością i odpowiednim podejściem odniesiemy na pewno lepszy skutek. Pies szarpany kolczastą obrożą zniechęca się do ćwiczeń, będzie się starał unikać przykrości przez powstawanie i przychodzenie do nas itp. Jedynie w stosunku do psów upartych, opornych, o dużej pasji łowieckiej, w czasie nauki warowania w polu trzeba postępować bardziej rygorystycznie i zdecydowanie. Należy pamiętać o tym, aby ćwiczenia warowania urozmaicać stale innymi ćwiczeniami w celu większego zainteresowania psa szkoleniem. W miarę postępu w nauce stawia się psu coraz większe wymagania, wydając polecenie warowania z coraz większej odległości, i to przeważnie za pomocą gwizdka i znaków ręką. Warowanie na gwizdek stosuje się również w czasie marszu, biegu oraz przywoływania psa do siebie. Sygnałem gwizdka, znakiem ręką lub rozkazem zatrzymujemy psa w połowie drogi w pozycji warowania. Ułatwi to w przyszłości powstrzymywanie psa, np. od gonienia zdrowych zajęcy. W czasie szkolenia wstępnego w terenie nie należy wymagać od psa, który biegając luzem pogonił na przykład za zającem, aby na gwizdek czy inny rozkaz natychmiast zawarował lub przyszedł do nogi. W tym stadium szkolenia byłoby to zbyt wygórowane wymaganie. Takie opanowanie psa osiąga się dopiero po dłuższym ćwiczeniu.
Dodaj komentarz