
Najlepiej przystępować do tej czynności po południu i raczej w dni słoneczne. W takie dni i o tej porze woda jest już nagrzana, a pies nie ma prze ciążonego żołądka. Po kąpieli trzeba dać zwierzęciu możność wyhasania się i wyschnięcia na słońcu, najlepiej na polanie porośniętej trawą, gdzie tarzając się nie zabrudzi mokrej jeszcze sierści. Tam gdzie trudno jest o naturalną hartującą kąpiel w rzece lub jeziorze, można od czasu do czasu umożliwić wychowankowi pławienie się w wanience wody nagrzanej w słońcu. Zupełnie inne znaczenie ma kąpiel połączona z myciem psa w celu oczyszczenia z brudu. Zbyt częste mycie wodą z mydłem czy specjalnymi detergentami nie jest wskazane, gdyż pozbawia włosy naturalnej osłony tłuszczowej. Dlatego psa myje się najwyżej raz na 1-2 miesiące, a jeśli w chłodnej porze roku, to tylko w odpowiednio ogrzanym pomieszczeniu. Do mycia bierze się wodę ciepłą, o temperaturze 35-38* (zależnie od temperatury powietrza), oraz mydło łagodne przetłuszczone lub dziegciowe, najmniej drażniące skórę. Przed rozpoczęciem kąpieli dobrze jest zatkać psu uszy watą, by w czasie mycia głowy woda nie dostała się do przewodów słuchowych, skąd”^jotem sama nie wypłynie, a pozostawszy tam możć przyczynić się do nadmiernego wydzielania i rozkładu woskowiny. Poza tym woda mydlana działa drażniąco na delikatny nabłonek przewodów słuchowych, a jeżeli jest silnie zasadowa, może nawet wywołać stan zapalny. Nie należy oczywiście zapomnieć o wyjęciu waty po skończonej kąpieli i wytarciu psa.
Dodaj komentarz