
Pies po śladach myśliwego powinien dojść do miejsca, w którym położono makietę sarny. Kiedy pies dojdzie i podejmie smakołyk, natychmiast go przywołujemy do siebie, chwalimy, nagradzamy i zachęcamy, aby prowadził nas do makiety sarny. Ćwiczenia powinny być prowadzone dopóty, dopóki pies na rozkaz z ochotą nie idzie do makiety sarny i wraca do nas. Makietę lub skórę sarny chowamy stopniowo coraz dalej od psa, nawet na odległość 500 kroków. Pies powinien ją odszukać, kierując się naszym śladem, i do-, prowadzić do niej. Kiedy pies poprawnie doprowadza do „zwierzyny” po śladach myśliwego, przechodzimy do ćwiczeń na sztucznie sfarbowanym tropie. Po położeniu tropu sztucznie sfarbowanego wracamy do psa inną drogą i posyłamy go do makiety sarny. Jeśli pies powróci, chwalimy go nagradzamy i zachęcamy, aby nas prowadził do zwierzyny. Po dojściu do niej powtórnie nagradzamy psa.
Gdyby jednak pies po powrocie z tropu nie zdradzał ochoty do prowadzenia, a myśliwy był przy tym przekonany, że doszedł do zwierzyny, należy go pochwalić, pogłaskać i swoim zachowaniem się oraz słowami „gdzie jeleń, pokaż, gdzie sarna” tak długo go podniecać, aż skojarzy, że powinien wracając w kierunku zwierzyny i z powrotem do myśliwego, umożliwić mu znalezienie sztuki.
Dodaj komentarz