Chcąc psa nakłonić do szczekania, pokazujemy mu przed posiłkiem kawałek mięsa. Pies naturalnie będzie je chciał uchwycić, do czego nie dopuszczamy, trzymając mięso dość wysoko, to znów zbliżając je lub oddalając od psa. W ten sposób wywołamy u niego odruchy zniecierpliwienia. W czasie tych czynności powtarzamy stale „daj głos”. Skoro tylko pies zaszczeka czy nawet zaskomli, daje mu się przynętę i chwali go („dobrze”). Przez częste powtarzanie przy każdej okazji tego ćwiczenia doprowadzimy do tego, że pies będzie szczekał na sam rozkaz „głos”. Można także uczyć psa szczekania korzystając z pomocy pomocnika. Wychowawca trzyma psa przy nodze na smyczy, pomocnik podchodzi powoli do psa lub cofa się, wykonując różnego rodzaju ruchy. Skoro pies zaszczeka, rozkazujemy „głos” albo wykonujemy odpowiedni ruch ręki, np. trzaskanie palcami, chwalimy „taak”, „dobrze” i dajemy smakołyk. Pomocnik w tej chwili ucieka i ukrywa się. Sposób ten nie jest jednak zbyt dobry, gdyż może wywołać u psa złe skojarzenie. Jeżeli psa trudno jest pobudzić do szczekania wymienionymi metodami, bierzemy do pomocy innego psa, który żywo oszczekuje pomocnika. W tym czasie właściciel stara się także swego psa pobudzić do szczekania, zachęcając go do tego odpowiednimi ruchami.
Dodaj komentarz