
Ile kłopotu sprawia właścicielowi pies nie umiejący chodzić przy nodze na smyczy, nie potrzeba chyba uzasadniać. Od każdego psa, a od użytkowego w szczególności, wymagamy, aby na rozkaz „noga” szedł spokojnie przy nodze, tak aby prawa jego łopatka znajdowała się na wysokości naszego lewego kolana. Nie może on nas wyprzedzać ani też pozostawać w tyle. Naukę najlepiej rozpocząć w zamkniętym pomieszczeniu lub innym spokojnym miejscu, aby uwaga psa była jak najmniej rozproszona zjawiskami otoczenia. Najpierw pozwalamy się psu wybiegać, a następnie przypinamy smycz do obroży, bierzemy ją w lewą rękę i podawszy rozkaz „noga” rozpoczynamy marsz. Pies pójdzie w pierwszej chwili odruchowo za nami, ale kiedy przekona się, że swoboda jego ruchów została ograniczona smyczą, w zależności od temperamentu zacznie pozostawać w tyle lub będzie się szarpał, usiłując ściągnąć obrożę z karku. Zachowując spokój, przywołujemy psa do siebie, a gdy tylko podejdzie, chwalimy go słowami „taak”, „dobrze”, głaszczemy, nagradzamy uprzednio przygotowanym smakołykiem i kontynuujemy naukę. Szarpanie czy ciągnięcie psa siłą jest niecelowe daje bowiem odwrotny skutek. Po kilku minutach nauki robimy przerwę, pozwalamy psu pobiegać i znów przystępujemy do ćwiczenia. Zwykle już po kilku dniach pies będzie rozumiał znaczenie rozkazu „noga”, chociaż jego zachowanie się przy nodze nie będzie jeszcze prawidłowe. Wystarczy to jednak, abyśmy z młodym psem mogli pójść na spacer.
Dodaj komentarz