
Dobrze wyszkolony i prowadzony posokowiec bawarski, a nawet w dogodnych warunkach wyżeł powinien wypracować nawet kilkudziesięciogodzinny trop jelenia, daniela czy dzika, na który został osadzony (dla wyspecjalizowanego posokowca nie jest to czymś wyjątkowym i niemożliwym), bez względu na ilość pozostawionej na tropie farby oraz warunki atmosferyczne. Powinien on również wypracować ślad w tym wypadku, gdy trop został pokrzyżowany śladami innej zwierzyny. Wrażliwość i subtelność węchu każdego psa myśliwskiego, a szczególnie posokowca, umożliwia odróżnienie różnego rodzaju „poplątanych” zapachów — świeżych od starych, właściwych od zwodniczych. Możliwe to jest również dlatego, że trop każdej zwierzyny ma swój właściwy indywidualny 'zapach.
Przy szkoleniu psa w pracy węchowej należy uwzględnić jego możliwości węchowe oraz poznać jego styl pracy i sposób rozwiązywania trudnych punktów tropu, każdy bowiem pies ma swoisty sposób okazywania i przejawiania swego stanu psychicznego podniecenia w czasie pracy węchowej. Inaczej zachowuje się pies przy podejmowaniu tropu, inaczej gdy go zgubi i powtórnie znajdzie. Dokładne poznanie tych właściwości w znacznym stopniu ułatwia wychowawcy współpracę z psem w warunkach rzeczywistych, gdy będzie chodziło o odszukanie zwierzyny.
Dodaj komentarz