Jak zwalczyć turkucia podjadka

turned off flat screen monitors on top of beige desks

Jeśli jednak równocześnie z podawaniem smakołyku będziemy psa przez pewien okres pieszczotliwie głaskać lub serdecznie i z radością wypowiadać słowa „taak”, „dobrze”, to z czasem słowa te nabiorą takiego samego znaczenia bodźca pobudzającego, jak smakołyk. Chcąc na przykład nauczyć psa siadania, zostawania lub warowania wobec wzlatującej zwierzyny, właściciel powinien zastosować środki Zmuszające psa do wykonania rozkazu (podanie rozkazu w ostrzejszym tonie, pociągnięcie obrożą zwykłą lub kolczastą), a następnie, jeśli pies wykona rozkaz, powinno się go pochwalić, nagrodzić przysmakiem itp. Z czasem pies zaczyna kojarzyć fakty: gdy siedzi, waruje, zostaje na wskazanym miejscu lub idzie prawidłowo przy nodze, wówczas otrzymuje smakołyk lub inną nagrodę, gdy zaś opuszcza miejsce, wstaje lub odchodzi od nogi, spotyka go przykrość, kara. Pies nie nagradzany za dobre wykonanie czynności nie osiągnie właściwych rezultatów. Bicie jako metoda szkolenia jest niedopuszczalne. Pies bity staje się tchórzliwy, wystraszony, nieufny. Zachowaniem się psa kierują jego popędy wrodzone lub nabyte, dlatego obce mu są abstrakcyjne pojęcia winy, kary czy nagrody, nie rozumie on ich znaczenia w sensie ludzkim. Jeśli zatem pies w czasie na przykład przeszukiwania terenu wypłoszył zwierzynę i pogonił za nią, zrobił to zgodnie ze swoim instynktem łowieckim. Gdy jednak po powrocie zostanie ukarany biciem, to skojarzy jedynie fakt, że przyjście do wychowawcy związane jest z przykrością, bólem. W następnym podobnym wypadku pies nie chce przyjść do nogi, nawet przy zachęcaniu smakołykami. W wymienionym przykładzie kara była niewłaściwa. Zarówno bowiem nagroda, jak i kara odnoszą skutek, jeśli zostają zastosowane w momencie czynu lub bezpośrednio po nim, nie później jednak niż 2—3 sekundy.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*